klinika medyczna balanced med kielce
balanced med kielce

Warto wiedzieć

samobójstwo

Samobójstwo – psychologiczny dramat czy chemia mózgu?

Wielokrotnie zastanawiamy się dlaczego ktoś targnął się na własne życie? Dlaczego mimo obecności kochanych osób, wsparcia i pomocy niektórzy ludzie decydują się na taki dramatyczny krok? Bo o ile łatwiej jest nam zrozumieć samotną osobę , mającą problemy finansowe czy osobiste lub jedne i drugie, osobę borykającą się z ciężką chorobą, która wybiera drogę śmierci z obawy przed bólem fizycznym, cierpieniem odbierającym godność, o tyle trudniej pojąć dlaczego ktoś, kto jawi się jako radosny i pełen życia odbiera sobie to co mamy najcenniejsze. Jak bardzo musi doskwierać życie aby chcieć się go pozbyć? Jaki ból psychiczny możne pchnąć człowieka do samounicestwienia? I wreszcie odwieczne pytanie: odwaga czy tchórzostwo?

Statystyki są wstrząsające i nieubłagane. Codziennie w naszym kraju 16 osób odbiera sobie życie, co sprawia, że samobójców w Polsce jest więcej niż ofiar wypadków komunikacyjnych. Nie ma grupy społecznej, której ten problem by nie dotyczył.
Wielokrotnie zadajemy sobie pytanie: czym jest samobójstwo, czy może być ono racjonalnym wyborem? Czy emocje towarzyszące cierpieniu nie zakłócają percepcji i obiektywnej oceny rzeczywistości? Czy samobójstwo może być moralnie dopuszczalne?

Bez względu na to czy jesteśmy zwolennikami wolności ludzkich wyborów czy piętnujemy akt samobójczy jako nieetyczny i niezgodny z naszą religią, nadal nie potrafimy zrozumieć co dzieje się w ludzkim mózgu, w ludzkiej psychice, co sprawia, że instynkt samozachowawczy zawodzi, że decyzja o śmierci wydaje się być jedyną możliwą.
Samobójstwo samobójstwu nie jest równe. Pobudki, które doprowadzają do samounicestwienia są różnorodne. W „świecie człowieka” można przywołać obyczaj „ sati” w społeczeństwach pierwotnych, polegający na samospaleniu wdów wraz ze zwłokami ich zmarłych mężów, samobójstwa oficerów japońskich na wieść o kapitulacji tzw. harakiri, samobójcze loty kamikaze i tak nam znane z aktualnych doniesień prasowych i medialnych- zamachy bombowe. Nadmierna więc identyfikacja ludzi z obowiązującymi normami społeczno-obyczajowymi może skłaniać do podejmowania zachowań autodestrukcyjnych.

Nawiązując do poglądów Durkheima należy wspomnieć o trzech rodzajach samobójstw:

  • samobójstwie egoistycznym, będącym krzykiem ludzi nie mających relacji ze społeczeństwem, ludzi o słabej integracji z grupą. Mam tu na mysli tzw. zjawisko samotności w tłumie.
  • samobójstwie anomicznym, które jest wynikiem dezintegracji społecznej i braku kontroli
  • samobójstwie fatalistycznym, które mówi o sytuacji jednostki- samobójstwo człowieka w tragicznej sytuacji, człowieka , który nie znajduje wyjścia, przyparty do muru, nie dostrzega perspektyw a odebranie sobie życia staje się jedynym słusznym rozwiązaniem.

Właśnie samobójstwo fatalistyczne, dotyczące jednostki i jej przeżyć znajduje się w centrum zainteresowania psychologii i psychiatrii.
Twórca psychoanalizy Freud jako jeden z pierwszych próbował zrozumieć problem śmierci samobójczej odwołując się do pojęcia popędu życia- tzw. Eros oraz popędu śmierci- Thanatos. Freud stwierdził, że agresja pierwotna będąca przejawem popędu śmierci jest instynktem a instynktu nie da się wykorzenić. Jest on zawsze obecny w każdym z nas. Blokowanie popędowości nie służy człowiekowi a tłumienie agresji ma negatywne skutki. Agresja tłumiona zmienia się w depresję, a ta z kolei prowadzi do tendencji autodestrukcyjnych. Dowodem na prawdziwość teorii Freuda są wskaźniki samobójstw w czasie wojny, które się obniżają. W okresie wojny agresja zostaje uzewnętrzniona, nie jest kierowana do wewnątrz, w kierunku samego siebie. Oczywiście nie należy myśleć, iż reagowanie agresywne chroni nas przed samobójstwem. Ważne aby umiejętnie nazywać swoje emocje, porozumiewać w sposób asertywny, odważnie nazywając własne oczekiwania i plany. Unikanie konfrontacji i zamykanie wewnątrz siebie własnych emocji a więc tłumienie złości, gniewu doprowadza do frustracji. Jeśli taki jest nasz schemat funkcjonowania i powtarza się wielokrotnie czujemy się niezrozumiali, często ignorowani, narasta w nas poczucie alienacji i depresyjności.

Samobójstwo jest zjawiskiem wielowymiarowym, będącym wynikiem interakcji pomiędzy czynnikami biologicznymi, genetycznymi, psychologicznymi, socjologicznymi i środowiskowymi. Z neurochemicznego punktu widzenia zakłócona zostaje biochemia mózgu. U ofiar samobójstw stwierdza się mniejszą gęstość transporterów serotoniny (5- HTT) ( serotonina jest podstawowym regulatorem naszego nastroju ) w obrębie kory przedczołowej, podwzgórza, kory skroniowej i pnia mózgu.
Wyniki badania przeprowadzonego przez Arango i wsp. wskazują, że deficyt 5-HTT oraz większa aktywność receptorów 5-HT1A (o 17–30% w porównaniu z grupą kontrolną) dotyczą brzuszno-bocznej części kory przedczołowej. Mniejsza aktywność serotoninergiczna w tym obszarze mózgu może prowadzić do odhamowania behawioralnego i tendencji do realizowania myśli samobójczych. U osób, które poniosły śmierć w wyniku samobójstwa, stwierdza się także większą gęstość receptorów 5-HT2 w korze czołowej. Biochemicznym wykładnikiem zwiększonego ryzyka samobójczego jest mniejsze stężenie kwasu 5-hydroksyindolooctowego (5-hydroxyindoloacetic acid – 5-HIAA) – metabolitu 5-HT – stwierdzane w płynie mózgowo-rdzeniowym (PMR), a także (pośmiertnie) w pniu mózgu.

Zjawisko to nie zależy od współwystępujących zaburzeń psychicznych. Szacuje się, że wskaźnik odziedziczalności nieprawidłowego stężenia 5-HIAA w PMR wynosi 25–50%, co jest dodatkową przesłanką tezy o istnieniu genetycznych uwarunkowań zachowań suicydalnych!
Biochemicznym wykładnikiem mogą być także anomalie w zakresie układu noradrenergicznego w OUN. Osoby chore na depresję, które popełniły samobójstwo, cechowały się mniejszą liczbą neuronów w miejscu sinawym w mózgu, większą gęstością receptorów β2 w korze mózgu i mniejszą gęstością receptorów α w tej części OUN a stopień zmniejszenia się stężenia 3-metoksy-4-hydroksyfenyloglikolu (metabolitu NA) w PMR u chorych na dużą depresję jest proporcjonalny do ryzyka wystąpienia próby samobójczej w ciągu kolejnego roku oraz do jej ciężkości.

Znane są również przesłanki wskazujące na istnienie nieprawidłowości w obrębie głównych układów OUN: aktywującego (glutaminergicznego) i hamującego (GABAergicznego) u ofiar samobójstw. Zauważono, że osoby z dużą depresją, które popełniły samobójstwo, cechowały się zwiększoną gęstością neuronów GABA-ergicznych w hipokampie i w wielu obszarach kory nowej. Dochodziło u nich również do zmniejszenia się rozmiarów oraz zagęszczenia interneuronów GABA-ergicznych w korze mózgu.

Czynniki ryzyka samobójstwa:

  • zaburzenia psychiczne, przede wszystkim stany depresyjne różnego pochodzenia, zarówno tzw. endogenne a więc genetycznie warunkowane , jak i reaktywne , wynikające z trudności życiowych. Należy pamiętać, iż samobójstw dokonują także osoby chore na schizofrenię i inne zaburzenia psychotyczne, osoby z zaburzeniami osobowości, uzależnione od różnych substancji psychoaktywnych i alkoholu.
  • czynniki socjoekonomiczne: utrata bliskiej osoby, problemy małżeńskie (brak stabilności, poczucia bezpieczeństwa w związku, separacja czy rozwód), przewlekłe frustracje związane z pracą lub nauką, brak pracy i wynikające z tego problemy finansowe, problemy prawne, przemoc psychiczna i fizyczna, a u młodych osób także zawód miłosny, niemożność sprostania wygórowanym wymaganiom rodziców, niechciana ciąża.
  • choroby somatyczne przede wszystkim o charakterze przewlekłym, z towarzyszącym bólem, choroby upośledzające funkcjonowanie osoby dotychczas w pełni sprawnej i te, które nirokują poprawy.
  • organiczne choroby mózgu wiążące się ze zmniejszeniem kontroli swoich zachowań i tendencją do impulsywności oraz zachowań ad hoc (np. majaczenie, otępienie, padaczka skroniowa, choroba Huntingtona),
  • płeć męska (samobójstwa dokonane); u kobiet częściej nieskuteczne próby samobójcze,
  • wiek: osoby młode oraz okres między 65. a 80. rokiem życia; około 70% samobójstw przypada na okres po 40. roku życia,
  • rasa biała,
  • próby i zapowiedzi samobójcze w wywiadzie,
  • samobójstwa wśród rodziców i krewnych lub innych osób ważnych dla pacjenta.

Wśród czynników protekcyjnych wymienia się:

  • brak zaburzeń psychicznych,
  • stabilne zatrudnienie,
  • obecność dzieci w domu,
  • poczucie odpowiedzialności za rodzinę,
  • ciążę,
  • głęboką wiarę, światopogląd religijny,
  • wysoką satysfakcję życiową,
  • umiejętności radzenia sobie i rozwiązywania problemów,
  • wsparcie społeczne,
  • dobrą relację terapeutyczną z lekarzem.

Sygnały zagrożenia

Zdecydowana większość osób, które popełniły samobójstwo, wcześniej komunikowała swój zamiar w pośredni lub bezpośredni sposób.
Takimi sygnałami mogą być:

  • wypowiedzi typu: „lepiej byłoby wam beze mnie”, „lepiej byłoby ze sobą skończyć”,
  • przygotowywanie środków (np. gromadzenie leków, zdobycie ostrych narzędzi, sznura),
  • napisanie testamentu i/lub pożegnalnych listów,
  • nieoczekiwane wizyty u bliskich osób sprawiające wrażenie żegnania się,
  • nagłe izolowanie się od otoczenia,
  • „filozoficzne” rozważania o śmierci,
  • sny o tematyce śmierci, egzekucji, pogrzebu,
  • rozważania o możliwości połączenia się z ukochanymi zmarłymi,
  • przeglądanie stron internetowych dotyczących samobójstw, pisanie o tym na blogach, czytanie takich blogów itd.

Niepokojącym sygnałem może być również nagła, paradoksalna poprawa stanu psychicznego osoby, która do tej pory prezentowała nasilony smutek, lęk itp. Chory czuje się wtedy lepiej, ponieważ podjął już decyzję, która w jego mniemaniu rozwiąże dotychczasowe problemy. Podjęcie decyzji o odebraniu sobie życia kończy okres niepewności i strachu.

Zespół presuicydalny (ang. pre-suicidal syndrome) – stan psychiczny bezpośrednio poprzedzający próbę popełnienia samobójstwa. Na stan ten składają się trzy główne, wzajemnie wzmacniające się komponenty (prekursory samobójstwa)

  • zawężenia następujących obszarów funkcjonowania:
    –  zawężenie dynamiczne (dominują negatywne uczucia i myśli, pesymistyczna ocena swojej sytuacji oraz przyszłości, lęk, niskie poczucie własnej wartości, poczucie bezradności, koncentracja na poniesionych stratach),
    –  zawężenie sytuacyjne (niedostrzeganie możliwości zmiany swojej sytuacji, poczucie znalezienia się w sytuacji bez wyjścia, brak nadziei odbiera poczucie sensu i udaremnia podejmowanie konstruktywnych działań),
    –  zawężenie systemu wartości (dewaluacja wcześniej cenionych wartości, rezygnacja z zainteresowań i z kontaktów z innymi),
    –  zawężenie relacji interpersonalnych (wycofanie społeczne, osamotnienie, poczucie odrzucenia),
  • kumulowanie się agresji i napięcia, które najpierw są powstrzymywane, a ostatecznie zostają zwrócone do wewnątrz tj. przeciwko samemu sobie, czego wyrazem może być samobójstwo,
  • pojawienie się fantazji, w których samobójstwo jest błędnie postrzegane jako korzystne i pożądane rozwiązanie.

Zespół presuicydalny, jako stan bezpośredniego zagrożenia życia, wymaga bezzwłocznego udzielenia pomocy, objęcia dozorem celem udaremnienia ewentualnej próby samobójczej oraz jak najszybszego objęcia opieką psychiatryczną i psychologiczną.

Mity na temat samobójstwa

  1.  Pytanie o myśli samobójcze może sprowokować do takiego czynu.
    Otwarta rozmowa na ten temat jest wyrazem troski, pokazuje, że problemy bliskiej osoby traktowane są poważnie, pomaga odbarczyć się i przynosi ulgę psychiczną. Może być okazją dla osoby planującej samobójstwo do przemyślenia, a nawet zmiany decyzji. Daje również ważną informację, implikującą dalsze działania.
  2. Jeśli ktoś podjął decyzję o odebraniu sobie życia i tak nie można go powstrzymać.
    Wręcz przeciwnie ! większość osób chce zostać powstrzymana a poprzez próbę samobójczą woła o pomoc. Większość osób chce zakończyć problemy, ból, cierpienie, a nie życie!
  3. Osoba, która podejmuje próbę samobójczą, chce tylko zwrócić na siebie uwagę.
    Próba samobójcza może być wołaniem o pomoc. Ale nawet jeśli tak jest, gdy człowiek nie otrzyma tej pomocy, może ponowić próbę w bardziej skuteczny sposób. Należy pamiętać, że nawet najbardziej „demonstracyjne” zachowanie może zakończyć się tragicznie, nawet wbrew intencji ofiary.
  4. Ktoś, kto mówi o samobójstwie, nie zrobi tego naprawdę.
    Większość osób, które popełniły samobójstwo, komunikowała swój zamiar w bezpośredni lub pośredni sposób.
  5. Osoba mądra, odnosząca sukcesy nie popełnia samobójstwa.

Nieprawda – samobójstwo może dotyczyć każdego. Wiele osób sławnych, znanych i podziwianych odebrało sobie życie.

warto wiedzieć
Przeczytaj również